Jesień to pora roku, podczas której wszelkie ciemne kolory nie są negowane tak jak podczas wakacji, gdy neony i pastele „królują na parkiecie”. To samo tyczy się tego, co nosimy na swoich paznokciach – czerń, szarości, beże i odcienie bordo świetnie współgrają z deszczową aurą za oknem. Często powtarzam, że to właśnie moda jesienna najbardziej mi odpowiada i to w takich kolorach czuję się najlepiej, więc nic dziwnego, że należę do osób pozytywnie nastawionych na zbliżającą się zmianę pór roku.
Z pewnością pamiętacie moją manię kupowania nowych lakierów do paznokci, która w zeszłym roku przez dłuższy czas mnie nie opuszczała. Aktualnie staram się rozważniej kupować kosmetyki – zarówno te kolorowe, pielęgnacyjne, jak i właśnie lakiery. W przeszłości chciałam mieć wszystkiego dużo (podejrzewam, że nie jedna z Was miała tak samo), teraz jednak zauważyłam, iż większości produktów i tak nie wykorzystuję do końca, więc po co kupować coś, czego tak naprawdę nie potrzebuję?
A jak jest z Wami, stawiacie na jakość czy na ilość?
Dodaj komentarz