Jeśli podobają Wam się matowe paznokcie i zastanawiacie się, jak uzyskać ten efekt bez względu na kolor lakieru, jaki macie, koniecznie czytajcie dalej.
Metaliczny lakier do paznokci Golden Rose
Jak już wielokrotnie pisałam, zarówno w makijażu, jak i na paznokciach preferuję stonowane kolory. Nie lubię ani brokatu, ani połyskujących drobinek, dlatego, gdy tylko moim oczom ukazał się top z dzisiejszego wpisu, od razu wiedziałam, że muszę go przetestować.
Czerń, szarości i beże pojawiają się u mnie najczęściej, ale matowe paznokcie są totalną nowością. Wcześniej bardzo podobał mi się ten efekt w towarzystiwe ciemniejszych kolorów, takich jak bordo, czy właśnie wspomniana wcześniej czerń. ALE tak się złożyło, że podczas zakupu matowego topu, przy okazji nabyłam szaraczka ze zdjęć i nie mogłam się powstrzymać przed połączeniem tej dwójki.
Efekt końcowy bardzo mi się podoba i wydaje mi się, że jest to świetny sposób na urozmaicenie manicure. Nie mogę się już doczekać tego, jaki rezultat otrzymam po połączeniu topu z jeszcze ciemniejszymi lakierami!
LAKIER – RIMMEL, 60 SECONDS (803 MAN OVERBOARD)
Nie mogę nie zwrócić uwagi na praktyczność topu ze zdjęć. Kupując ten jeden produkt jesteśmy w stanie wręcz podwoić ilość posiadanych lakierów do paznokci. Z tych zwykłych, po połączeniu ich ze wspomnianym kosmetykiem, otrzymujemy wersję matową bez potrzeby kupowania osobnego lakieru w tym kolorze. Nie wiem, jak Wam, ale mi takie rozwiązanie bardzo przypadło do gustu. Jest minimalistycznie, zero waste, a mimo to nadal efektownie i oryginalnie.
Jeśli efekt matowych paznokci i Wam chodził po głowie, koniecznie zakupcie ten mleczny top marki Lovely dostępny w drogeriach Rossmann. Nie jest drogi (cena nie przekracza 15zł), jego użytkowanie banalnie proste, a do tego jest naprawdę wydajny. :)
Dajcie znać, czy matowe paznokcie, które przedstawiłam w poście przypadły Wam do gustu! A może macie pomysł na to, jaki inny kolor mógłby prezentować się świetnie w tej odsłonie? :)
Dodaj komentarz