Po przepisie na moje ulubione, pożywne śniadanie, nadszedł czas na podsumowanie minionego miesiąca. A jaki jest lepszy sposób na zrobienie tego, niż w postaci zestawienia faworytów sierpnia? Od mojej aktualnie ulubionej polskiej trenerki, po… opaski na nadgarstek. Jak zawsze czeka na Was różnorodnych garść inspiracji!
Akcesoria do pielęgnacji twarzy i ciała, które polecam
Co przypadło mi do gustu w sierpniu?
Już wielokrotnie polecałam Wam kanały na Youtube, czy też aplikacje, które wspierałyby uprawianie aktywności fizycznej. W lipcu i sierpniu poza spacerami poświęciłam czas na treningi siłowe, którymi w sieci dzieli się polska instruktorka fitness i trenerka personalna – Agata Zając.
W przeszłości miałam już styczność z ćwiczeniami Agaty, jednak w tamtym okresie były one dla mnie zbyt dużym wyzwaniem i czułam, że mój brak umiejętności w kwestii wykonywania niektórych pozycji zwyczajnie może negatywnie odbić się na moim zdrowiu.
Tym razem kupiłam jeden z jej planów treningowych w postaci e-booka, w którym trenerka poza zawarciem harmonogramu na 6 tygodni, dodatkowo dzieli się informacjami na temat diety, ćwiczeń i ogólnego podejścia do zdrowego stylu życia.
Danie
W sierpniu (podobnie, jak w poprzednich miesiącach) moim niemal codziennym śniadaniem była białkowa owsianka. Na blogu pojawiła się jej jesienna wersja z musem jabłkowym i cynamonem, jednak nie brakowało u mnie także jej bardziej letniej odsłony – z musem jabłkowo-malinowym lub z tym o smaku jabłkowo-rabarbarowym (na zdjęciu).
W ogóle musy owocowe dodawane do owsianki to moje odkrycie tego roku! Nadają jej słodkości i urozmaicają smak, do tego świetnie komponują się z białkowym dodatkiem, np. serkiem wiejskim.
Kosmetyk
Co prawda nie jest to stricte kosmetyk, a raczej akcesorium, ALE na tyle pozytywnie wpłynęło na moją codzienną pielęgnację, że postanowiłam się nim z Wami podzielić.
Te kosmetyczne opaski na nadgarstek zwróciły moją uwagę już jakiś rok temu, gdy przewinęły się w ulubieńcach u jednej z youtuberek, której twórczość wtedy śledziłam. Nie były one jednak dostępne jeszcze w Polsce. Na te ze zdjęć natknęłam się zupełnie przypadkiem podczas któryś z zakupów w Rossmannie. Zawarte były w zestawie z opaską (która u mnie się nie sprawdziła), który kosztował ok. 20 zł.
Od tego momentu opaski na nadgarstek są moim must have podczas mycia twarzy, bo, nie wiem, jak jest w Waszym przypadku, ale ja nie cierpię, gdy woda (często zmieszana z podkładem) spływa mi po przedramionach.
Przedmiot
Pozostając w temacie nadgarstków… Kilka miesięcy temu w zestawieniu ulubieńców pojawiła się opaska Xiaomi Smart Band 8. Od tego czasu zmuszona byłam nabyć nową (poprzednią albo zgubiłam, albo została mi skradziona podczas wakacji) i niemal od początku jej posiadania chodził mi po głowie zakup pasującej do niej złotej bransolety, która nadałaby akcesorium nowego chrakteru.
Zważywszy na to, że wspomniana opaska to praktycznie jedyny zegarek, którego teraz używam, zależało mi na tym, abym mogła ją nosić także do casualowych stylizacji, nie tylko tych stricte sportowych. Miałam w rękach kilka rodzajów bransolet i ta z dzisiejszego zestawienia spełniła moje oczekiwania w 100%. Pozostałe były znacznie szersze od mojego nadgarstka, miały zbyt słabe zapięcie lub kolor zupełnie mi nie odpowiadał.
Bransoletę ostatecznie kupiłam na Allegro i jeśli również interesuje Was zmiana paska na coś ciekawszego, zachęcam do zwrócenia uwagi na tę aukcję.
Co Wam przypadło do gustu w sierpniu?
Dodaj komentarz