Pasję do fotografii odkryłam w sobie jeszcze w gimnazjum. Na przestrzeni lat byłam posiadaczką kilku aparatów i zgadzam się ze stwierdzeniem, że posiadanie najlepszego i najdroższego sprzętu nie czyni z nas fotografa.
Dopiero po zakupie lustrzanki zdałam sobie sprawę z mojej ograniczonej wiedzy na temat samej obsługi aparatu i jego podstawowych, a jednocześnie kluczowych funkcji. Wzięcie udziału w warsztatach podstaw fotografii było więc tylko kwestią czasu.
Ze względu na znacznie ograniczoną ilość wolnego czasu zdecydowałam się na kurs weekendowy w Poznaniu. Wzięłam udział w ponad 14 godzinach nauki obsługi lustrzanki, a wszystko to podczas zajęć praktycznych. I wiecie co? Nie sądziłam, że tak szybko i tak łatwo przyjdzie mi przyswojenie tej wiedzy.
Aktualnie ustawienie wszelkich parametrów niezbędnych do stworzenia fotografii, na jakiej mi zależy, nie stanowi dla mnie problemu, a efekty, jakie uzyskuję, w pełni mnie satysfakcjonują.
Kogo zachęcam do wzięcia udziału w warsztatach fotograficznych?
Przede wszystkim osoby, które fotografia pasjonuje i które stale nie są zadowolone z wyników swojej współpracy z aparatem, a mają czas, warunki i chęci na samorozwój w tej kwestii. Ponadto, jeśli pracujecie na stanowisku wymagającym znajomości obsługi sprzętu fotograficznego, to tego typu kurs, a zwłaszcza jego skompresowana wersja, jest naprawdę świetną opcją szybkiej, bezstresowej nauki.
Nie zapominajcie też o możliwości sprezentowania tego typu szkolenia komuś, kto pasjonuje się fotografią, a ubolewa nad brakami w zakresie wiedzy teoretycznej lub stał się świeżym posiadaczem aparatu. Sama byłabym zachwycona taką niespodzianką!
[one_half][/one_half][one_half_last]
Co daje udział w kursie fotograficznym?
Przede wszystkim wspomnianą wiedzę techniczną niezbędną do robienia profesjonalnych (i poprawnych) zdjęć. Dodatkowo tego typu zajęcia pobudzają kreatywność i stanowią świetnie źródło inspiracji.
Nie można nie wspomnieć także o przyjemnej formie spędzania wolnego czasu. Sami powiedzcie, czy spędzanie czasu w miłym towarzystwie z aparatem w ręce może nie być fajne?
Odpowiedzmy więc sobie na tytułowe pytanie – czy warto brać udział w warsztatach fotograficznych?
Osobiście uważam, że tak. Jeśli brak wiedzy na temat technicznej strony fotografii Was ogranicza i krępuje, to udział w tego typu przedsięwzięciu zadziała u Was tylko i wyłącznie na plus. Nic tak nie pobudza do działania, jak świadomość rozwoju i podejmowania działań w konkretnym kierunku.[/one_half_last]
Jeśli jesteście z Poznania lub okolic i chodzi Wam po głowie zaangażowanie się w taki kurs, to podsyłam link do warsztatów, w których sama brałam udział.
Dodaj komentarz