Przyznam szczerze, że chyba nie potrafiłabym się odnaleźć w prowadzeniu bloga modowego. Dlaczego? Nie trudno zauważyć, iż 99% moich „stylizacji” wygląda tak samo, w związku z czym prawdopodobnie każdy kolejny post poświęcony modzie nie różniłby się od tego poprzedniego. Tematyka mojego bloga na szczęście jest na tyle zróżnicowana, iż wpisy z outfitami pojawiają się dużo rzadziej niż np. te lifestylowe. Przechodząc jednak do meritum…
Dzisiaj przedstawić chcę Wam kilka elementów mojej garderoby, które od kilku miesięcy są moimi absolutnymi ulubieńcami. Spodnie typu boyfriend podobały mi się chyba już od momentu, kiedy stały się must have każdej dziewczyny, twierdziłam jednak, iż jestem za niska i że ogólnie moja figura nie nadaje się do noszenia tego typu rzeczy. Aktualnie do mody podchodzę z nieco większym dystansem i staram się nie ograniczać do panujących przekonań w kwestii tego „co komu pasuje”. Tym sposobem dżinsy z przetarciami stały się moimi ulubionymi!
Szarą bluzkę, którą widzicie na zdjęciach, kupiłam również w kolorze czarnym – fakt, iż po kilku miesiącach częstego użytkowania wygląda jak nowa (serio!), skutecznie przekonał mnie do posiadania jej w kilku wersjach kolorystycznych.
Natomiast jeśli chodzi o baleriny, to jest to prawdopodobnie jeden z ulubionych modeli obuwia większości dziewczyn (co nie?). Jeśli szukacie czegoś na sezon – może dwa, to polecam te z H&M, kosztują niecałe 40 zł, a są bardzo wygodne i wbrew pozorom całkiem wytrzymałe.
spodnie – cream
buty – h&M
torebka – paulinaschaedel
zegarek – gino rossi
[one_half][/one_half][one_half_last]Zegarek ze zdjęć miał już swoją premierę na blogu w poprzednim wpisie. Mówiłam wtedy m.in. o tym, iż mam problem z jego szlufkami, które nie trzymają paska. Jak widzicie obok, znalazłam na to patent – zegarek noszę odwrotnie i, jeśli mam być w 100% szczera, to ta opcja dużo bardziej mi odpowiada. Przez jego wąską bransoletę wygląda jak oryginalna… bransoletka. Polecam osobom, które mają podobny problem z ulubionym zegarkiem! ;)[/one_half_last]
Dodaj komentarz