Jeśli macie już dość dublujących się profili i zastanawiacie się nad tym kogo obserwować na Instagramie, poznajcie moje zestawienie kont, na które warto zwrócić uwagę. :)
Pamiętacie czasy, gdy Instagram był miejscem pełnym inspiracji, gdzie każdy prezentował cząstkę siebie? Szczerze mówiąc, gdyby nie blog, zrezygnowałabym z tego medium, wiem jednak, że część czytelników strony właśnie tam przebywa najczęściej, w związku z czym chcę mieć z Wami kontakt gdziekolwiek się da.
Niemniej jednak (poza kilkoma wyjątkami) w celu zasięgnięcia inspiracji wchodzę na inne platformy, np. Pinterest, który jest moją kopalnią tego typu zdjęć i jednocześnie swego rodzaju mood boardem, dzięki któremu w jednym miejscu umieszczam wszystko, co w danym momencie jest dla mnie interesujące.
Mimo, że jedno z najpopularniejszych mediów społecznościowych nie jest moim faworytem, nadal śledzę za jego pośrednictwem profile autorów, których z różnych względów lubię i cenię. Dlatego też postanowiłam stworzyć zestawienie kont, abyście wiedzieli, kogo obserwować na Instagramie i kto zasługuje na Waszą uwagę.
Tradycyjnie stawiam na minimalizm, więc wybrałam garstkę najlepszych z najlepszych, dzięki czemu w każdej z pięciu kategorii pojawiają się tylko po dwa profile – less is more, prawda?
Autentyczność
Mam wrażenie, że dużo mówi się ostatnio o autentyczności, ale zupełnie się temu nie dziwię – w czasach, gdy niemal wszyscy ubieramy się tak samo, robimy podobne zdjęcia i nierzadko wypowiadamy się w ten sam sposób, po prostu szukamy kogoś, kto zarówno w sieci, jak i w realu kieruje się tymi samymi wartościami, nie zważając na to, czy są one aktualnie „na topie”, czy wręcz przeciwnie.
Obie te dziewczyny miałam okazję poznać osobiście i wiecie co? Są tak samo fajne, jak w necie – a to wcale nie jest takie oczywiste, bo znam kilka osób, które w sieci kreują się na kogoś zupełnie innego, niż są w rzeczywistości!
Kingę (@zaparzeciherbate) cenię za jej wpisy wypełnione wdzięcznością, dzięki którym i ja przypominam sobie o tym, aby doceniać to, co mamy. Ponadto jest to niezwykle ciepła osoba, którą wprost uwielbiam i prawdopodobnie mówię jej o tym za często, ale naprawdę cieszę się, że poznałyśmy się przez totalny przypadek. :)
Nie mogę nie wspomnieć o kotach, których na profilu Kingi nie brakuje – miłośnicy tych pięknych zwierząt na pewno będą usatysfakcjonowani dzienną dawką kociej miłości.
Co mogę powiedzieć o Ali (@alamakotaa)? Jeśli szukacie super kosmetyków, to tylko u niej. To ona miała swój udział w tym, że po wielu latach zdecydowałam się na zakup nowej palety do makijażu i to właśnie dzięki niej wiem, co w kosmetycznym świecie piszczy. No i jej makijaże! Uwielbiam! W Alicji lubię też jej bezpośredniość, dziewczyna nie owija w bawełnę i jeśli coś ją wkurzy, to to mówi, to takie proste.
Inspirujące zdjęcia
Mimo, że, jak wspomniałam na początku, inspiracji najczęściej szukam na innych platformach, skłamałabym mówiąc, że na Instagramie nie obserwuję kont, których estetyka bardzo mi odpowiada. Poniżej linki do dwóch profili, których zdjęcia za każdym razem wręcz zmuszają mnie do kliknięcia serduszka. Zauważcie, że każde zdjęcie widniejące na poszczególnym koncie jest różne, ale wszystko składa się na spójną całość, co niesamowicie mi się podoba (choć podobno spójne profile już nie są tak popularne, jak kiedyś).
Szczerze mówiąc dziwię się, że @alyssa.lenore ma tak mało obserwujących (zważywszy na jakość i różnorodność zdjęć) – niecałe 130 tys. przy tak kreatywnym profilu?! Wielokrotnie miałam okazję widzieć, że gdy ta dziewczyna opublikowała coś na swoim profilu, po krótkim czasie inne konta pożyczały pomysł. Z resztą – wystarczy, że wejdziecie na jej konto i od razu będziecie wiedzieć, o czym mówię.
A jeśli preferujecie polskie profile, to @ekstrawagancka jest strzałem w dziesiątkę – o ile szukacie czegoś innego, co na pewno pobudzi w Was kreatywność. No nie mogę się napatrzeć na jej zdjęcia, są jak z reklamy! Bez patrzenia na nick wiem, która publikacja należy do Klaudyny, istny sztos!
Świetny styl
Nie byłabym sobą, gdybym nie zawarła w zestawieniu fragmentu o modzie – choć nie jestem jej ogromną miłośniczką, to lubię wiedzieć, co w trawie piszczy i cieszyć oko fajnymi zestawami.
Choć styl Anette (@theversastyle) raczej nie wyróżnia się mocno na tle innych modowych kont na Instagramie, to i tak uwielbiam podpatrywać, jak łączy wzory i faktury, przez co ostatecznie osiąga zaskakujący (dla mnie) efekt. Sama rzadko kiedy pozwalam sobie na „komplikowanie” stroju, raczej stawiam na sprawdzone sety, to mimo wszystko lubię sprawdzać, jak robią to lepsi ode mnie.
Dużo łatwiej jest mi wyobrazić sobie siebie w jednym z zestawów, które na swoim profilu prezentuje Claire (@theworkinggirl). Nie są one przekombinowane, a jednak ich prostota ma w sobie to coś, że chcę to mieć na sobie. Btw. czy tylko ja nie potrafię robić sobie zdjęć pod takim kątem?
Interesujące instastories
Jestem zdania, że stworzenie interesującego stories na Instagramie jestem naprawdę twardym orzechem do zgryzienia. Dlatego też nawet nie obserwuję tej części profilu niektórych osób. Są jednak dwie dziewczyny, z aktualizacjami których jestem na bieżąco i o ile jeszcze ich nie znacie, to powinniście to szybko nadrobić. Zwłaszcza, jeśli zastanawiacie się nad tym, kogo obserwować na Instagramie, aby wiedzieć, jak robić dobre instastories!
O Ryfce (@szafasztywniary) pisałam już w jednym z postów z serii „ciekawe miejsca w sieci”, nie mogłam jednak nie umieścić jej i tutaj, skoro jej instastories są jednymi z moich ulubionych. Dlaczego? Nie są to zwykłe zdjęcia/nagrania pokazujące, jak dziewczyna przechadza się ulicami Krakowa. Zamiast tego Aśka jest w stanie nawet o papierze toaletowym mówić tak, że w ciągu kilku dni wielu użytkowników Instagrama zadeklarowało zmianę.
Ania (@aniamaluje) jest moim odkryciem tego roku i jedną z nielicznych blogerek, której nowych postów wyczekuję. A skoro umieściłam ją w tej kategorii, to nie ukrywam, że jej stories również zwróciły moją uwagę. Jest to dziewczyna, która za wszelką cenę broni kobiecości i daje innym kobietom do zrozumienia, że serio są warte więcej, niż im się wydaje. Cenię ją za to, ale także za to, jaka prawdziwa jest w tym sztucznym świecie mediów społecznościowych.
Piękna, naturalna fotografia
Szczerze mówiąc, nie sądziłam, że na Instagramie można znaleźć fotografię, która nie opiera się na robieniu zdjęć kubkowi kawy owiniętemu w koc. ALE jakże się myliłam! Poniżej zdradzam nazwy profili dwóch dziewczyn, których naturalność ujęć i to, w jaki sposób potrafią przekazać za pośrednictwem obiektywu piękno „zwykłego” człowieka, totalnie mnie ujęły.
To właśnie przez Klaudię (@klaudiakoldras.pl) stwierdziłam, że muszę wziąć udział w sesji wizerunkowej, ale takiej prostej, nieprzekombinowanej, naturalnej. Żałuję jednak, że sama Klaudia mieszka w Norwegii, bo byłaby fotografem idealnym!
Wiecznie uśmiechnięta Ania (@aniaulanicka) na co dzień zajmuje się raczej fotografią ślubną, ale muszę przyznać, że zamiast tego typu zdjęć, zdecydowanie wolę jej portrety. Mam wrażenie, że w towarzystwie tej dziewczyna nie można się nudzić, a uchwycenie momentu bez uśmiechu graniczy z cudem.
Jeśli szukacie codziennej dawki pozytywnej energii, koniecznie zajrzyjcie właśnie do Ani!
Podejrzewam, że niektóre z powyższych dziewczyn są Wam dobrze znane, a jeśli jednak nie mieliście jeszcze do czynienia z ich profilami, to koniecznie to nadróbcie, bo wiele tracicie!
Koniecznie dajcie znać, kogo obserwować na Instagramie Waszym zdaniem, jestem ciekawa czy lubimy profile podobnych osób. :)
Dodaj komentarz