Rok temu zdecydowaliśmy się na zwiedzanie stolicy Holandii – Amsterdamu, o czym nie pisałam na blogu, gdyż miasto to nieszczególnie przypadło nam do gustu. Tym razem stwierdziliśmy, że wycieczka do Rotterdamu (przez wielu uważanym za jedno z najbardziej modernistycznie wyglądających miejsc w Europie) będzie dobrym pomysłem.
Jeśli lubicie różnorodność, modernizm (dużo!), to Rotterdam na pewno przypadnie Wam do gustu. Sami byliśmy bardzo ciekawi tego zachwalanego przez wszystkich miejsca i… nie zawiedliśmy się. Architektura robi ogromne (i pozytywne) wrażenie! Na początku wydawać by się mogło, że to wszystko do siebie nie pasuje, że jest tego za dużo. Jednak po kilku godzinach spędzonych wśród wysokich wieżowców o niespotykanych kształtach dochodzi się do wniosku, że w całej tej modernistycznej wizji miasta jest to COŚ i cały czas szuka się kolejnych, czasami dziwnych budowli.
Wycieczka do Rotterdamu czy Amsterdamu – które miejsce wywarło na nas większe wrażenie?
Zdecydowanie Rotterdam – zarówno pod względem ilości atrakcji, jak i samego wyglądu miasta. Amsterdam jest nieco nudny – co prawda jego malutkie uliczki i sławne kamienice mają w sobie nutkę romantyzmu, możemy ją jednak znaleźć w wielu innych (również polskich) miastach, co przyczyniło się do tego, że stolica Holandii pozostawiła nas z niemałym niedosytem.
Poniżej zobaczyć możecie tylko kilka z wielu serwowanych w Markthall pyszności!
Oczywiście w poście o Rotterdamie nie mogło zabraknąć kilku ujęć tych najciekawszych (moim zdaniem) budynków…
Obok zobaczyć możecie widok z wieży, która pokazana jest na zdjęciu wyżej – Euromast. Jeśli widok z wysokości 100m (pierwsza platforma) Was nie satysfakcjonuje, możecie zdecydować się – tak jak my – na wejście nieco wyżej (185m) Euroscoopem. ;)
A Wy byliście w Rotterdamie? Jakie inne miasto (niekoniecznie holenderskie) jest Waszym zdaniem godne uwagi?
Dodaj komentarz