Dzisiejszy wpis kieruję do tych z Was, które tak, jak ja nie cierpią procesu ściągania lakieru hybrydowego. Poznajcie polską markę NOX Nails i produkty do manicure, które miałam okazję testować.
Wegańskie produkty do makijażu polskiej marki IUNO Cosmetics
Ostatni wpis o lakierach hybrydowych pojawił się na blogu jakieś dwa lata temu. Stało się tak nie bez powodu, gdyż na długi czas zrezygnowałam z noszenia tego typu manicure. Zwyczajnie miałam dość poświęcania takiej ilości czasu malowaniu paznokci, chociaż sam etap ich zdobienia był jeszcze znośny. Najgorsze było usuwanie hybryd, Boże, jak ja tego nie cierpiałam!
Gdy odezwała się do mnie polska marka NOX Nails z propozycją możliwości sprawdzenia ich produktów, pierwszym odruchem była chęć odmowy. Przejrzałam jednak ofertę sklepu i zapoznałam się z samą filozofią, która bardzo przypadła mi do gustu. Stwierdziłam więc, że przetestuję kosmetyki i być może ponownie przekonam się do lakierów hybrydowych.
Zamówiłam cały zestaw niezbędny do wykonania manicure hybrydowego, aby móc w pełni dać Wam znać, czy produkty te są warte uwagi. Tym sposobem w moje ręce trafiły dwa kolory lakierów: Czarna Perła i Beż; Vitamin Cleaner, zmywacz z lanoliną, oliwka do skórek i paznokci o zapachu brzoskwini, baza i dwa rodzaje topów: matowy i zwykły.
Pisząc ten post jestem po ściągnięciu jasnego lakieru z paznokci i, szczerze mówiąc, dotychczas żadnego innego lakieru hybrydowego nie dało się usunąć tak szybko. Zrobiłam to tradycyjną metodą z wykorzystaniem wacika i folii aluminiowej, które nie spędziły na moich palcach więcej niż 10 minut. Po tym czasie lakier praktycznie w całości odszedł od płytki – bomba! Spodobało mi się to na tyle, że już dzisiaj planuję przetestowanie drugiego, czarnego odcienia. Chcę tu też zaznaczyć, iż łatwość ściągania lakieru nie ma negatywnego wpływu na jego trwałość, bowiem utrzymywał się na moich paznokciach w świetnym stanie, jednak odrost zmusił mnie do zmycia go.
Nie jestem specjalistką, jeśli chodzi o manicure hybrydowy, mogę jednak w stanie wyrazić opinię, jako zwykła ich użytkowniczka. Jak wspomniałam wcześniej, nie cierpiałam ściągania hybryd, aktualnie nie jest to tak dramatyczna czynność, za co firma NOX Nails ma u mnie ogromnego plusa. Ponadto pigmentacja lakierów i łatwość ich nakładania również zasługują na uwagę – nie ma mowy o powstawaniu jakichkolwiek smug, kolor jest jednolity i dobrze pokrywa całą płytkę paznokcia.
Nie mam pojęcia, jak lakiery z dzisiejszego wpisu współgrają z produktami konkurencyjnych marek, mogę wypowiedzieć się tylko na temat tego, jak komponują się z bazą i topem tej samej firmy. Jeśli szukacie czegoś innego, macie ochotę sprawdzić, co do zaoferowania ma NOX Nails, szczerze do tego zachęcam, zwłaszcza, że lakier o pojemności 7 ml kosztuje niecałe 25 zł. :)
Poniżej znajdziecie cztery inne propozycje kolorystyczne, które przypadły mi do gustu i być może i Wam się spodobają:
Koniecznie dajcie znać, czy same robicie manicure hybrydowy, czy raczej preferujecie tę tradycyjną opcję?
Wpis zawiera reklamę marki NOX Nails
Dodaj komentarz