Czerń i wszelkie odcienie szarości to kolory, w których czuję się jak ryba w wodzie. Nic więc dziwnego, że a minimalistyczna stylizacja z dzisiejszego wpisu tak bardzo przypadła mi do gustu. Zwróćcie szczególną uwagę na siwą narzutkę ze sklepu Modish, przypominającą nieco boyfriendowe marynarki. Wykonana jest z bardzo miękkiego i niekrępującego ruchów materiału, a jej uniwersalny fason pasuje zarówno do codziennego, jak i bardziej eleganckiego zestawu – za co otrzymuje ogromnego plusa!
W listopadzie pokazałam Wam moje dwa koronkowe biustonosze, będące istnym hitem ostatnich miesięcy. Dzisiaj jednak w poniższej stylizacji zobaczyć możecie ozdobne ramiączka będące świetną alternatywą dla tych z Was, którym koronkowe staniki nie do końca przypadły do gustu. Jeśli jesteście zainteresowane kupnem podobnego, skontaktujcie się ze mną za pośrednictwem mejla (kontakt@simplistic.pl) lub wiadomości prywatnej na stronie bloga na Facebooku.
Czarne szpilki w szpic nadają zestawowi nieco elegancji. Wystarczy zamienić je na wygodne baleriny lub inne tego typu wsuwane buty i stylizacja zamienia się w typowo miejską.
Dodaj komentarz