Po kilkutygodniowych poszukiwaniach w końcu mogę powiedzieć, że znalazłam firmę, której koszulki charakteryzują się nie tylko minimalistycznym ponadczasowym designem, ale również świetną jakością. Koniecznie poznajcie markę Tiny Tattoo.
Marki odzieżowe, które lubię i polecam
Gdybym tylko miała w sobie tyle umiejętności, samozaparcia i chęci, to chętnie stworzyłabym sklep odzieżowy, w którym wszystkie fanki minimalizmu i prostoty znalazłyby coś dla siebie. Taka wiecie – capsule wardrobe na jednej stronie. Pomyślcie tylko, ile czasu zaoszczędziłybyśmy w trakcie szukania nieprzekombinowanych ciuchów, które razem tworzą garderobę idealną.
Tymczasem jednak zdarza mi się zupełnym przypadkiem trafiać na strony sklepów, których asortyment momentalnie kradnie moje serce. Tak właśnie było w przypadku polskiej marki Tiny Tattoo. Część z Was może ją kojarzyć z Instagrama, bo już niejednokrotnie widziałam udostępnienia jej profilu, który – by the way – jest śliczny (!).
T-shirty z wyszywanym napisem lub grafiką podobają mi się już od jakiegoś czasu. Wyglądają one świetnie zarówno w nieco bardziej eleganckiej wersji, np. z marynarką, jak i również typowo casualowej w towarzystwie dżinsowych spodenek i adidasów. Cieszę się więc, że wspomniana wcześniej marka połączyła dwa modne ostatnio akcenty i stworzyła koszulkę z haftem prezentującym twarz kobiety. No wygląda to super!
Co wyróżnia koszulki marki Tiny Tattoo?
Marka Tiny Tattoo kieruje swoją ofertę do pewnych siebie kobiet, stawiających na minimalizm, naturalne piękno i asertywność. Jej twórcom zależy na tym, abyśmy jak najmniej czasu spędzały na kompletowaniu stroju, stąd też basicowy krój koszulek, dzięki czemu (jak wspomniałam wcześniej) pasują do wszystkiego.
Poza mocno trafiającą do mnie ideologią, markę cechują też produkty projektowane i szyte w Polsce, a wykonane z naturalnych tkanin, takich jak: bawełna, modal czy wełna.
Nie wiem, jak jest w Waszym przypadku, ale ja w koszulkach chodzę BARDZO często. Niemal codziennie. Dlatego ważna jest dla mnie ich jakość – nie chcę co kilka tygodni kupować kolejnej sztuki, bo ta poprzednia po kilku praniach wygląda tragicznie. Jako że dotychczas nie miałam okazji testować t-shirtu polskiej marki, chciałam sprawdzić, czy faktycznie warto przeznaczyć wartość kilku sieciówkowych koszulek na tę jedną.
Już od jakiegoś czasu podczas zakupów odzieżowych stawiam na jakość, nie ilość, więc wrzucenie w miejsce kilku ciuchów jednego porządnego nie jest dla mnie problemem (dla środowiska też ;)). Koszulki marki Tiny Tattoo składają się z modalu i bawełny w proporcji pół na pół, co daje nam komfort podczas noszenia. Koszulka jest lekka, naprawdę dobrze skrojona, a do tego wycięcie dekoltu w dobrze dobranych proporcjach – nie jest on za duży, ani za mały, co sprawia, że po prostu całość dobrze leży.
Ponadto produkt przychodzi do nas w oryginalnym opakowaniu – w tekturowym kubku podobnym do tego od kawy na wynos, dzięki czemu staje się on świetnym prezentem np. dla przyjaciółki bez potrzebny zastanawiania się nad jego dekoracją. Poniżej zdjęcia, które umieściłam na moim stories podczas rozpakowywania paczki. Musicie przyznać, że prezentuję się to mega fajnie! :)
Jaka jest moja ostateczna opinia?
Uwierzcie mi, że już dawno nie miałam na sobie tak dobrze dopasowanej koszulki, wygrywa ona nawet z moimi ulubieńcami od Asos. Jest znacznie lepszej jakości niż jakiekolwiek tańsze propozycje, stąd pewnie ta cena, choć trzeba wziąć też pod uwagę fakt, iż zdobienia nie są naklejką, a haftem, który nie zejdzie w praniu, ani nie straci koloru.
Jeśli szukacie niejednorazowej bluzki, która idealnie pasować będzie zarówno do marynarki i szpilek, ale będzie też świetnym dodatkiem do adidasów i bomberki, to nie traficie lepiej. Sama prawdopodobnie zdecyduję się na zakup kolejnego egzemplarza, żałuję tylko, że nie ma ich w wersji szarej.
Podejrzewam, że aktywni użytkownicy Instagrama kojarzą już markę Tiny Tattoo, bo sama również tam natknęłam się na nią po raz pierwszy. Mam jednak nadzieję, że kilka osób zaskoczyłam i, że tak, jak ja ucieszyliście się z tego, że w końcu i nasza rodzima firma zdecydowała się na produkcję takiej minimalistycznej odzieży. :)
Nie zapomnijcie napisać, jaką polską (!) markę Wy odkryliście w ostatnim czasie, chętnie poznam nowych, godnych polecenia przedsiębiorców. :)
Wpis zawiera reklamę marki Tiny Tattoo
Dodaj komentarz