Zastanawiacie się, gdzie dorwać fajną koszulę z dobrego materiału, a przy tym w przystępnej cenie? A może macie w planach przygotowanie balkonu na cieplejsze dni? W obu tych kwestiach pomoże Wam moja lista życzeń na wiosnę.
Obuwie na wiosnę dla miłośniczki prostoty
Choć jak już wiecie, zakupy odzieżowe robię stosunkowo rzadko, a nawyku spontanicznego kupowania nowych rzeczy się wyzbyłam, wiosna rządzi się swoimi prawami.
Tak, jak jesienią można nosić warstwy ubrań, dzięki czemu zwykle nie mam potrzeby nabycia czegoś nowego, tak wiosną i latem zależy mi na tym, aby mieć na sobie jak najmniejszą ilość odzieży, by czuć się swobodnie. Zgaduję więc, że prawdopodobnie właśnie dlatego kolejna lista życzeń pojawia się, gdy temperatury idą w górę, a w mojej szafie brakuje kilku elementów garderoby, które od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie.
Moja lista życzeń modowo-wnętrzarskich
Po raz kolejny przychodzę do Was z wiosenną wishlistą, która być może zainspiruje Was do nabycia czegoś dla siebie. Nie ogranicza się ona jednak tylko do ubrań, gdyż w tym roku chcemy w końcu zabrać się za zorganizowanie miłego zakątka na balkonie, więc poniżej znajdziecie też kilka elementów wyposażenia tej powierzchni. :)
Niskie czarne trampki. Nie zależy mi na tym, aby był to koniecznie model marki Converse, bo miałam w swoim życiu kilka par tego typu butów i, szczerze mówiąc, wszystkie cechowała podobna jakość, a różniły się jedynie ceną.
Przeglądając oferty sklepów zauważyłam, że popularnością cieszy się też firma Big Star, a ich trampki dostępne są w przystępnej cenie, więc prawdopodobnie postawię właśnie na nie, mimo, że obiecałam sobie nie kupować już nic co pochodzi od tego producenta. Well…
Błękitna koszula. W kwestii koszuli dokładnie wiem o jaki model chodzi i w jakim sklepie mogę go znaleźć. Mam kilka ubrań z Mango i jestem z nich naprawdę zadowolona. Uważam, że cena idzie w parze z jakością, a chyba na tym nam często zależy, prawda?
Produkt ze zdjęcia wykonany jest w 100% z lyocellu, który jest wysokiej jakości materiałem i przyjemnym dla skóry. Ponadto krój koszuli jest nieco oversizowy co już totalnie podbiło moje serce. Błękitny odcień będzie powiewem świeżości w mojej szafie i świetnym zamiennikiem np. białej koszuli, w której często można mnie zobaczyć.
Woskowane czarne spodnie. Odkąd czarne spodnie wyglądem imitujące skórę po raz pierwszy pojawiły się w mojej szafie, stały się must have mojej garderoby. Ostatnią parę znosiłam do granic możliwości, szukam więc dla nich odpowiedniego następstwa i w ten sposób trafiłam na model ze zdjęcia w sklepie Pull&Bear.
Wstrzymam się jednak z ich zakupem do momentu, gdy możliwe będą zakupy w sklepach stacjonarnych, bo co, jak co, ale spodnie MUSZĄ dobrze leżeć. Poza tym, raczej nie chodziłabym w nich po domu w czasie obowiązkowej izolacji, a raczej nikt mi ich sprzed nosa nie zwinie. ;)
Plisowana spódnica midi. Przyznaje, że sama jestem zaskoczona, że w zestawieniu tym pojawia się najrzadziej noszony przeze mnie element garderoby – spódnica. Do tego plisowana! Jednak już od zeszłego roku przyglądam się ulubionym pinterestowym inspiracjom modowym, na których dziewczyny bardzo fajnie łączą tego typu dół ze sportowym obuwiem i np. zwykłą koszulką lub luźniejszym swetrem. Wygląda to naprawdę fajnie, więc w tym roku i ja postanowiłam zaopatrzyć się w ten ciuch, zwłaszcza, że spódnice tego typu bardzo często znaleźć można np. w lumpeksach.
Jeśli miałyście nadzieję na choć odrobinę koloru, to mam nadzieję, że wspomniana wyżej błękitna koszula spełniła Wasze oczekiwania. Liczę też na to, że zainspirowałam Was do stworzenia swojej wishlisty – to naprawdę ułatwia sprawę! :)
Dajcie znać, jak kreuje się Wasza lista życzeń zakupowych na tegoroczną wiosnę! Jest podobna do mojej, czy Waszą uwagę zwróciły totalnie inne pozycje? :)
ZDJĘCIA PRODUKTÓW POCHODZĄ ZE STRON: MANGO.COM (KOSZULA), PULLANDBEAR.COM (SPODNIE I SPÓDNICA), CENEO.PL (TRAMPKI) I NIE SĄ MOJĄ WŁASNOŚCIĄ.
Dodaj komentarz