Podczas zakupu zestawu niezbędnego do stworzenia manicure hybrydowego, wiedziałam, że pierwszym lakierem, jaki wpadnie w moje ręce, będzie delikatny „nudziak”, świetnie sprawdzający się w roli pierwszej hybrydy, gdyż – jak wiadomo – na odcieniach zbliżonych do koloru płytki paznokcia/skóry wszelkie „niepowodzenia” są mało widoczne.
Oczywiście znalezienie tego idealnego nie było wcale takie łatwe, a szeroka paleta kolorów nie ułatwiała mi zadania. Na szczęście jak możecie wywnioskować z dzisiejszego wpisu, poszukiwania zakończyły się sukcesem, a sama cieszę się idealnym nude, którym jest odcień o pięknej nazwie Little Stone (140).
Jeśli tak jak ja staracie się ograniczać ilość posiadanych produktów i decydujecie się na zakup tylko tych, które w 100% Was satysfakcjonują, a dodatkowo poszukujecie lakieru w neutralnym kolorze, to ten powinien spełnić Wasze oczekiwania. :)
Dodaj komentarz