Long time no see, ale jestem! Przychodzę z tym, co tygryski lubią najbardziej – tematem wnętrzarskim, jakim są nowiutkie minimalistyczne plakaty, które od kilku dni zdobią ściany naszego mieszkania.
5 pomysłów na to, co powiesić na ścianie w domowym biurze
Nie planowałam ponad miesięcznej przerwy w publikowaniu wpisów. Muszę jednak przyznać, że była mi ona potrzebna. Zwłaszcza, że nie chcę wrzucać tu treści, które mnie samej nie interesują. Moja lista pomysłów na posty jest długa, więc choć latem moja motywacja do blogowania drastycznie spada (kto ma podobnie?), to mocno liczę na to, że od teraz uda mi się utrzymać wyrobioną w sobie wcześniej systematyczność. Trzymajcie kciuki!
Przejdźmy jednak do tematu dzisiejszego wpisu. Jak wiecie, staram się unikać w swoim otoczeniu zbędnych dodatków i dekoracji. Dlatego też bardzo lubię wszelkie minimalistyczne plakaty i obrazy, które wpasowują się w każde wnętrze, bez względu na styl, w jakim jest zaaranżowane.
Ponad rok temu zdecydowaliśmy się na powieszenie dwóch zdjęć lasu na ścianie w naszym salonie, o czym pisałam na blogu. Od jakiegoś czasu jednak czułam, że potrzebuję zmiany, a po zapoznaniu się z asortymentem sklepu Poster Store byłam pewna, że nie odpuszczę, dopóki nie zmienimy wcześniejszych plakatów na nowe, znacznie prostsze, monochromatyczne motywy.
Minimalistyczne plakaty do naszego salonu (i aneksu kuchennego)
Choć wydawało mi się, że wiem czego chcę, ogromny wybór ilustracji sprawił, że podjęcie ostatecznej decyzji było nie lada wyzwaniem. Niemniej jednak udało mi się wybrać trzy współgrające ze sobą wzory (dwa do salonu + jeden do aneksu kuchennego).
Od wielu miesięcy podobało mi się połączenie: ilustracja & tekst. Wcześniej jednak nie trafiłam na nieoklepane zestawienie, które nie wisi na co drugiej ścianie mieszkań na Instagramie. Motyw dłoni, na który się zdecydowałam skradł moje serce od razu, a chwilę później (dosłownie!) trafiłam na tekst „Together is our favorite place to be” i już wiedziałam, że ten duet trafi na naszą salonową ścianę.
Twardszy orzech do zgryzienia miałam w przypadku doboru grafiki do kuchni, jednak ta „lista pozytywnych rzeczy do zrobienia” to świetny pomysł na dekorację w tym pomieszczeniu. W końcu to tam udajemy się co ranek, więc przypominanie sobie o tych najważniejszych wartościach zaraz po przebudzeniu wydaje mi się strzałem w dziesiątkę.
Warto też wspomnieć o jakości wykonania zarówno samych plakatów, jak i metalowych ram, na które się zdecydowałam. Obramowanie jest głębsze niż to, które zdobiło wcześniejsze plakaty, dzięki czemu sprawia wrażenie znacznie solidniejszego, a samym ilustracjom nadaje szyku. Natomiast papier, na którym wydrukowane zostały moje minimalistyczne plakaty jest ekologiczny, a drewno wykorzystywane do jego zrobienia pochodzi tylko z lasów certyfikowanych. Firma wspiera pro środowiskowe rozwiązania i stara się minimalizować jakikolwiek szkodliwy wpływ na otoczenie, za co należy jej się naprawdę ogromny plus. :)
Inspirujące galerie ścienne
Jeśli podobnie do mnie macie mocno ograniczoną wyobraźnię w kwestii dekoracji wnętrz, to daję znać, że marka Poster Store wychodzi nam naprzeciw z gotowymi kombinacjami galerii ściennych. Tylko ostrzegam, wszystkie prezentują się tak pięknie, że chce się ozdobić dosłownie każdy wolny zakamarek mieszkania!
Nie byłabym sobą, gdybym nie podzieliła się z Wami zestawieniem moich ulubionych kompozycji.
Klikając każdą z galerii zostaniecie przekierowani na podstronę z konkretnymi plakatami.
Jeśli aktualnie nic nie wpadło Wam w oko na stronie Poster Store, nie zniechęcajcie się, gdyż co wtorek w asortymencie sklepu pojawiają się nowe, unikatowe wzory w różnym stylu. :)
Koniecznie dajcie znać, czy tak, jak ja lubicie minimalistyczne plakaty, czy w tego typu dekoracjach stawiacie raczej na maksimum możliwości? :)
Zdjęcia galerii ściennych pochodzą ze strony posterstore.com i nie są moją własnością
Dodaj komentarz