Segregacja przypraw w naszej kuchni

segregacja przypraw

Segregacja przypraw to coś, co już od dawna chodziło Wam po głowie? Poniżej zdradzam, jak ja rozwiązałam problem nieładu w szufladzie z ziołami w mojej kuchni.

Wegańskie pancakes – prosty przepis na naleśniki

Muszę przyznać, że gdy tylko zaczęłam myśleć o tym, jak zagospodaruję przestrzeń w nowej kuchni, wiedziałam, że segregacja przypraw będzie jednym z priorytetów. Znacie ten moment, gdy szukacie tej konkretnej i musicie przeglądać każde opakowanie, aby sprawdzić, gdzie jest ta cholerna bazylia? Strasznie mnie to denerwowało! Dlatego też jednym z pierwszych zakupów były pojemniki na przyprawy, koniecznie z czarnymi zakrętkami – już wtedy wiedziałam, że etykiety z nazwami będą również w tym odcieniu. Chyba nie muszę przypominać, które kolory są moimi ulubionymi? ;)

segregacja przypraw

segregacja przypraw

Wspomniane pojemniki tradycyjnie kupiłam w Ikei, tak samo, jak wkłady do szuflady, które powinny zapobiegać ich przemieszczaniu się, jednak przez to, że buteleczki są większe, niż powinny, maty sprawdzają się nieco inaczej. Niemniej jednak doczekałam się upragnionego porządku w tej części kuchni i to jest dla mnie najważniejsze.

Kwestia etykiet była w tym przypadku najłatwiejsza, bo od razu wiedziałam, że do ich wykonania użyję wytłaczarki marki Dymo, do której bez problemu można dokupić specjalne taśmy do tworzenia napisów, dzięki czemu nie jest ona produktem jednorazowego użytku. Jedynym minusem urządzenia jest brak polskich znaków, ale szczerze mówiąc, nie jest to jakaś problematyczna cecha.

wytłaczarka etykietwytłaczarka etykiet

Nareszcie doczekałam się momentu, w którym znalezienie odpowiednich ziół nie podnosi mi ciśnienia. Aby jeszcze usprawnić sobie tę czynność, przyprawy ułożyłam alfabetycznie – tak prosty zabieg, a tak ułatwia sprawę.

Jeśli więc podobnie, jak ja, szybko wpadacie w złość i chcecie sobie ułatwić życie jeszcze bardziej, koniecznie skorzystajcie z rozwiązania, na które sama postawiłam. Gdyby nie fakt, że w poprzednim mieszkaniu nie miałam miejsca na tego typu organizację zawartości szafek kuchennych, już dawno bym się na nie zdecydowała. Choć dzięki temu, że wcześniej go nie miałam, teraz jeszcze bardziej je doceniam, a gotowanie jest czystą przyjemnością (pamiętajcie, aby miejsce, w którym trzymacie przyprawy, znajdowało się jak najbliżej kuchenki i miejsca, w któym przygotowujecie dania). :)

Koniecznie dajcie znać, jak wygląda segregacja przypraw w Waszej kuchni!



4 odpowiedzi

  1. Awatar Elizka
    Elizka

    podoba mi się !!


  2. Awatar Agata

    Jak to ładnie wygląda! Ja zakupiłam takie pojemniki w stojaku z Duki :). Ale ten pomysł jest świetny, wytłaczarka szczególnie mnie zaciekawiła :). Musi być przydatna w wielu sytuacjach. Pozdrawiam!


  3. Awatar Paula

    bardzo fajne pojemniki :)


  4. Awatar Martyna

    Uwielbiam organizację w domu, która jest nie tylko skuteczna, ale i ładna :)


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *