Czasomierze na bransolecie typu mesh podbijają serca internautów. Doszłam więc do wniosku, że jest to idealny moment na to, aby zaprezentować Wam zegarek MIUGO, autorstwa polskiej marki.
Zegarek Lucleon Vernal Major. Stylowe akcesorium prosto ze Skandynawii
Firmę tę po raz pierwszy przedstawiłam Wam kilka miesięcy temu. Od tamtego czasu moja miłość do zegarków MIUGO nie maleje, a wręcz przeciwnie – w maju stałam się szczęśliwą posiadaczką ich kolejnego wyrobu – złotego zegarka na bransolecie, który mogliście podziwiać już na moim profilu na Instagramie.
Jako że ten typ czasomierzy jest ostatnimi czasy bardzo na topie, postanowiłam zwrócić Waszą uwagę na fakt, iż nasza rodzima firma również oferuje świetnej jakości artykuły, nieodbiegające jakością od wyrobów popularnych marek takich, jak Daniel Wellington, czy nawet je przewyższające, jak to jest w przypadku firmy CLUSE.
Warto jednak zwrócić uwagę na pewną cechę, która znacząco różni MIUGO od innych producentów zegarków – ich ceny są paradoksalnie niskie, zważając na jakość, jaką oferują i fakt, że produkty te tworzone są w Polsce.
MIUGO organizuje też świetną akcję pod nazwą #miugopeople. Co miesiąc wybierane jest zdjęcie prezentujące najlepsze chwile z produktami MIUGO, a jego autor otrzymuje specjalny prezent! Dowiedz się więcej.
Więcej o marce MIUGO pisałam w poprzednim poście jej poświęconym, więc jeśli interesuje Was tło jej działalności, to serdecznie zapraszam do tamtego wpisu. Tutaj chcę zaprezentować Wam piękno czasomierzy tej polskiej firmy i dbałość o detale, jaką się charakteryzuje.
Ciekawa jestem, czy i Wy przywiązujecie wagę do najmniejszych szczegółów kupowanych przez Was produktów, czy liczy się dla Was jedynie całokształt? Dajcie znać w komentarzach! I koniecznie napiszcie, czy zegarek MIUGO z dzisiejszego wpisu przypadł Wam do gustu! :)
Wpis zawiera reklamę marki MIUGO
Dodaj komentarz